Ambient

Ambient

niedziela, 22 czerwca 2014

# 75 naszyjnik koralikowo- szydełkowy

Gadzina jedna powstawała długooo.
Sama potrzeba wykonania takiego naszyjnika, pojawiła się we wrześniu zeszłego roku. Najpierw trzeba było wybrać odpowiednie kolory koralików i tu nawet poszło w miarę szybko i gładko. Później był żmudny etap nawlekania koralików a jako, że nawlekanie ich ze schematu jest bardzo czasochłonne i jak dla mnie mało komfortowe, postanowiłam nagrać sekwencję na dyktafon w telefonie i nawlekać słuchając a nie patrząc na rozpiskę koralików. Długość nagrania jednej sekwencji (robiłam odpowiednie przerwy, aby zdążyć za sobą z nawlekaniem) to bagatela około 45 minut, a później było już tylko przerabianie oczka z koralikiem za oczkiem. Gadzina powstawała tak długo, bo zawsze było coś ważniejszego i bardziej ekscytującego do wykonania, a na koniec okazało się, że ze dwie sekwencje by się przydało jeszcze nawlec, ale telefon był w serwisie i wyczyścili moje pliki, a ja już nie miałam siły nagrywać kolejności koralików, więc powstały na końcach przedłużki i oto jest. Ja nawet lubię robić te sznury, ale najgorsze jest nawlekanie i dlatego tak mało ich powstaje.










2 komentarze:

  1. Piekny. Nawet nie chce mysleć jak pracochłonne było jego wykonanie. Podziwiam za cierpliwość

    OdpowiedzUsuń
  2. Te przejścia kolorów... cudo. jak prawdziwy. gratuluję. Kasia
    www.ulissima.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń