Dorwałam w swoje ręce jedwab, ręcznie farbowany, ribbon shibori. Od dawna oglądałam prace z wykorzystaniem tego materiału i bardzo chciałam spróbować swoich sił. Sami oceńcie jak wyszły te moje próby. Wszelkie komentarze mile widziane.
Jako pierwszy powstał wisiorek, którego centralnym elementem jest rivoli swarovskiego. Oprócz tego użyłam Fire Polish, koraliki Toho i oczywiście sutasz. Całość od spodu jest wykończona ekologiczną skórą. Wisiorek jest zawieszony na potrójnym łańcuszku. Do niego dorobiłam kolczyki i tu również wykorzystałam kryształki sarovskiego i koraliki Toho. Myślę o tym, aby powstały kolejne rzeczy z wykorzystaniem shibori i chyba teraz będzie czas na bransoletkę.
Shibori w takim wydaniu jeszcze nie widziałam, ale wiem że chcę oglądać więcej!
OdpowiedzUsuńA w jakim widziałaś? Wiesz ja teraz też się tym trochę zainteresowałam, więc jak masz może jakieś zdjęcia lub linki to podeślij
UsuńNiesamowity efekt :).
OdpowiedzUsuńwww.swiatsutaszu.blogspot.com